1. MARCA – NARODOWE ŚWIĘTO

„DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH”

 

 

Wydawnictwo „ACeNT” zaprasza uczniów i nauczycieli na kolejną wystawę (II piętro).

Tym razem pragniemy uczcić, poprzez naszą pamięć o nich, wytrwałość i poświęcenie żołnierzy, którzy mimo zakończenia II Wojny Światowej nie pogodzili się z ustanowioną przez Stalina w Polsce nową rzeczywistością. Walczyli o Polskę wolną, tym czasem spadło na naszą Ojczyznę jarzmo nowego zniewolenia.

 

„Żołnierze tzw. drugiej konspiracji, którzy jako pierwsi walczyli o Wolną Polskę z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem komunistycznym, zapłacili za wierność swoim ideałom niejednokrotnie cenę najwyższą – cenę swego życia. Nawet jeśli udało Im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z piętnem – jak to określała komunistyczna propaganda –  „bandytów” i „faszystów”.”

Żołnierze wyklęci to określenie żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiających opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 1944-1963.

 

Prezes Fundacji „Polska się upomni” Jerzy Scheur powiedział Polskiemu Radiu, że okres brutalnych represji stalinowskich jest trochę zapomniany, dlatego święto przyczyni się do popularyzacji wiedzy o antykomunistycznych bohaterach.

„To byli żołnierze wyklęci przede wszystkim z pamięci, co było bardzo dla nich bolesne” – podkreślił Jerzy Scheur. A z rąk komunistycznych służb specjalnych zginęło blisko 20 tysięcy żołnierzy tak zwanej drugiej konspiracji. Około 200 tysięcy osób było więzionych w okresie stalinizmu".

„To jest nasz drugi Katyń, a ta wiedza nie trafiła do powszechnej opinii, jest znana pewnemu kręgowi osób” – zwraca uwagę prezes fundacji „Polska się upomni”.

Projekt ustawy o ustanowienia narodowego dnia pamięci żołnierzy wyklętych złożył w ubiegłym roku prezydent Lech Kaczyński, w hołdzie Polakom walczącym z okupacją komunistyczną. Dzień pierwszego marca upamiętnia stracenie w 1951 roku kierownictwa czwartej Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Zginęli oni z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w warszawskim więzieniu na ulicy Rakowieckiej.

 

Wystawa to oczywiście zaledwie „migawki” z ostatnich dni albo miesięcy walki z nowym okupantem. Ma nam uświadomić fakt istnienia naszych braci, którzy nie cofnęli się przed największą ofiarą – ofiarą z życia – aby zapewnić nam życie w wolnej niezawisłej ojczyźnie.

 

AKCenT